Wisła Puławy zdeklasowała Hetmana Zamość
W sobotnie popołudnie piłkarze Wisły Puławy podejmowali na własnym stadionie drużynę Hetmana Zamość. Puławianie byli zdecydowanym faworytem tego spotkania i z tej roli wywiązali się wzorowo.
Dość powiedzieć, że w pierwszej połowie wiślacy trafili do bramki gości z Zamościa aż pięciokrotnie. Wynik w 8. minucie otworzył Bartłomiej Bartosiak, który popisał się strzałem z przewrotki. W 19. minucie prowadzenie wiślaków podwyższył Adrian Paluchowski, który wykorzystał świetne podanie od Emila Drozdowicza. Kolejne 10 minut to aż 3 bramki dla puławian. Autorem dwóch z nich był Tomasz Zając, który trafiał do siatki Hetmana w 21 i 26 minucie. Po chwili kolejne trafienie dla Wisły dołożył Ednilson.
W drugiej połowie szkoleniowcy zdecydowali się na pewne roszady w składach, co spowodowało, że bramek nie było już tak wiele. Wciąż jednak to puławianie byli stroną przeważającą i kontrolowali przebieg meczu. W 65. minucie szóstą bramkę dla Wisły zdobył Łukasz Kacprzycki, który pojawił się na boisku właśnie w drugiej połowie. Tuż przed końcowym gwizdkiem siódmego gola dla puławian dołożył Adrian Paluchowski.
Wisła Puławy – Hetman Zamość 7:0 (5:0)
Gole: Bartosiak 8, Paluchowski 19,89, Zając 21,26, Ednilson 28, Kacprzycki 65
Wisła: Owczarzak- Kuban, Cyfert, Pielach, Cheba, Skałecki (46 Wiech), Zając (46 Kondracki), Ednilson (82 Kąkol), Drozdowicz (46 Kacprzycki), Bartosiak (69 Brągiel), Paluchowski
Kolejnym rywalem Wisły będzie Chełmianka Chełm.
Foto archiwalne
Sorry, the comment form is closed at this time.