Remis Wisły w Kraśniku

Piłkarze Wisły Puławy w środowe popołudnie wybrali się do Kraśnika, aby zmierzyć się na tamtejszym stadionie MOSiR z miejscową Stalą w ramach trzecioligowych rozgrywek.

Mecz rozpoczął się świetnie dla puławian, którzy już w 10. minucie spotkania objęli prowadzenie. Bramkę strzelił niezawodny w tym sezonie Adrian Paluchowski, który wykorzystał wrzutkę w pole karne graczy z Kraśnika. W kolejnych minutach gra nieco się zaostrzyła, a wiślacy nie potrafili znaleźć drogi do zdobycia drugiego gola. Na przerwę schodzili więc z jednobramkowym prowadzeniem.

W drugiej połowie obie drużyny miały dogodne okazje na zdobycie bramki. Na nieszczęście dla Wisły, w 74. minucie gracze Stali zdołali wyrównać stan gry po strzale Mażysza. Chwilę później puławianie mieli szansę, aby znów wyjść na prowadzenie, jednak Krystian Puton trafił w słupek. 5 minut przed końcem spotkania rezerwowy Karol Czelny oddał strzał, który mógł być trafieniem na wagę zwycięstwa. Świetnie w tej sytuacji zachował się jednak bramkarz kraśniczan, a gracze Wisły nie zdołali już zdobyć bramki. Mecz zakończył się więc remisem.

Stal Kraśnik – Wisła Puławy 1:1 (0:1)

Gole: Mażysz 74 – Paluchowski 10

Wisła: Owczarzak- Kuban, Pielach, Cyfert, Cheba, W.Puton (80 Zając), Ednilson (64 K. Puton), Kacprzycki (64 Drozdowicz), Skałecki, Kondracki (64 Czelny), Paluchowski

Już w najbliższą niedzielę Wisła Puławy zmierzy się z zespołem ŁKS Łagów.

Foto archiwalne, KS Wisła Puławy