Puławy .online - tym żyje miasto
Deweloper Lublin Deweloper Lublin
Deweloper Lublin Deweloper Lublin
HomeSPORTZwycięstwo Azotów nad MRK Sesvete [VIDEO]

Zwycięstwo Azotów nad MRK Sesvete [VIDEO]

Zwycięstwo Azotów nad MRK Sesvete [VIDEO]

Szczypiorniści Azotów Puławy rozegrali pierwszy w tym sezonie mecz o stawkę. W pierwszej rundzie kwalifikacyjnej do Ligi Europy puławianie mierzyli się we własnej hali z chorwackim zespołem MRK Sesvete.

Początek meczu ułożył się po myśli graczy z Azotów, którzy dość szybko osiągnęli trzybramkową przewagę. Później jednak w grze puławskiego zespołu pojawiło się nieco niefrasobliwości, co spowodowało, że Chorwaci zdołali odrobić straty, a nawet przez chwilę wyjść na prowadzenie. Wtedy jednak faworyzowani puławianie znów przyspieszyli. W bramce azotowców dobrze spisywał się Mateusz Zembrzycki, jego koledzy z pola wykorzystali kilka kontr, dzięki czemu na przerwę obie drużyny schodziły przy wyniku 13:8 dla Azotów.

W drugiej części spotkania gospodarze nie chcieli już dopuścić do sytuacji z pierwszej połowy, kiedy przez dekoncentrację stracili kilka bramek z rzędu. Gracze Azotów konsekwentnie powiększali swoją przewagę, która najpierw urosła do ośmiu, a w pewnym momencie do jedenastu bramek. W samej końcówce spotkania gościom udało się ją nieco zmniejszyć, jednak mimo wszystko Azoty wygrały pewnie 29:21 i z ośmiobramkową zaliczką będą przystępować do rewanżu, który zostanie rozegrany już w sobotę w Chorwacji.

Azoty-Puławy – MRK Sesvete 29:21 (13:8)
Azoty-Puławy: Zembrzycki, Bogdanov – Akimenko, Przybylski, Podsiadło, Kowalczyk, Jarosiewicz, Łangowski, Gumiński, Zivkovic, Bachko, Rogulski, Fedeńczak, Dawydzik

Robert Lis – trener Azotów Puławy

– Możemy być zadowoleni z wyniku, bo, przyznam szczerze, nie wiadomo było, czego można się spodziewać – powiedział po meczu szkoleniowiec azotowców, Robert Lis. Trener Azotów podkreślał bardzo dobrą grę obrony, wspomniał też jednak o niezrozumiałym przestoju w grze, który zdarzył się w końcówce spotkania. Robert Lis mówił, że puławianie przed rewanżem nie mogą być pewni swego, a mecz w Chorwacji na pewno będzie wymagającym spotkaniem.

Foto archiwalne, KS Azoty Puławy

Share With:
Rate This Article
No Comments

Sorry, the comment form is closed at this time.