Po ostatniej wygranej z zespołem MMTS Kwidzyn szczypiorniści Azotów Puławy stanęli w sobotę przed nie lada wyzwaniem. Puławianie we własnej hali podejmowali bowiem mistrza Polski – zespół Industrii Kielce.
Mecz zaczął się obiecująco dla Azotów, pierwsze dwa trafienia były bowiem autorstwa Ivana Burzaka. Niestety, kielczanie dość szybko pokazali, kto w tym meczu jest faworytem i po kwadransie gry prowadzili już z przewagą 5 bramek. W ciągu następnych minut gracze z Kielc kontrolowali przebieg gry, pilnując uzyskanego prowadzenia, a nawet zwiększając dystans bramkowy. Po pierwszych 30 minutach kielczanie prowadzili 21:13.
W drugiej części obraz meczu nie zmienił się znacząco. Gracze Azotów próbowali dotrzymać kroku faworyzowanym rywalom, jednak goście nie pozwalali puławianom na zawiązanie dłuższej serii udanych akcji. Zwycięstwo drużyny z Kielc nie było zagrożone i ostatecznie mistrzowie Polski pokonali graczy Azotów z 11-bramkową przewagą 39:28. W następnym meczu już w sobotę rywalem Azotów będzie KPR Legionowo.
Azoty Puławy – Industria Kielce 28:39 (13:21)
Azoty-Puławy: Tsintsadze, Borucki – Jarosiewicz 4, Burzak 3, Janikowski 3, Zivković 2, Gogola 2, Zarzycki 2, Przybylski 2, Marciniak 2, Adamski 1, Ostroushko 1, Bereziński, Fedeńczak, Górski, Jaworski
Foto: Rafal Koszyk/KS Azoty Puławy