Biuro Reklamy

Ułęż 153, 08-504 Ułęż

Skontaktuj się z nami - 10:00-16:00

Po ostatniej ćwierćfinałowej porażce szczypiornistom Azotów Puławy pozostała walka o 5. miejsce Orlen Superligi. W niedzielnym meczu puławianie we własnej hali podejmowali zespół MMTS Kwidzyn.

Podobnie jak w kilku ostatnich pojedynkach puławskich szczypiornistów, ten także okazał się bardzo wyrównany. Drużyna z Kwidzyna stawiała puławianom ciężkie warunki, nie pozwalając odskoczyć na większe prowadzenie. Stało się tak nawet pomimo faktu, że gracze Azotów kilka razy w pierwszej części meczu grali w przewadze liczebnej. Po 30 minutach to jednak goście prowadzili minimalnie 18:17.

Emocji nie brakowało też w drugiej części meczu. Lepiej zaczęli ją goście, którzy rzucili 2 bramki z rzędu. Po chwili tym samym odpowiedzieli „azotowcy”, jednak potem to kwidzynianie zawiązali serię aż 4 kolejnych trafień. Puławianie ruszyli do odrabiania strat i na nieco ponad 10 minut przed końcem regulaminowego czasu gry udało im się to. Goście nie dawali za wygraną i ponownie objęli prowadzenie., po zażartej walce gracze Azotów doprowadzili do remisu na zaledwie 6 sekund przed końcową syreną. O zwycięstwie miały więc zadecydować rzuty karne. W nich skuteczniejsi okazali się puławianie, a bohaterem Azotów został bramkarz Zurab Tsintsadze, broniąc aż 4 rzuty rywali. Oznacza to, że Azoty zagrają w meczu o 5. miejsce sezonu 2023/24 Orlen Superligi.

Azoty-Puławy – MMTS Kwidzyn 35:35 (17:18) (k: 2:1)

Azoty-Puławy: Zembrzycki, Borucki, Tsintsadze – Gogola 6, Burzak 5, Adamski 4, Przybylski 4, Jarosiewicz 4, Zarzycki 3, Janikowski 3, Fedeńczak 2, Górski 2, Ostroushko 1, Marciniak 1, Urbanek, Jaworski

Foto: Rafał Koszyk/KS Azoty Puławy


administrator