Biuro Reklamy

Ułęż 153, 08-504 Ułęż

Skontaktuj się z nami - 10:00-16:00

Już tylko jeden wygrany mecz dzieli szczypiornistów Azotów Puławy od czwartego z rzędu brązowego medalu Mistrzostw Polski. Po emocjonującym pojedynku we wtorek w Opolu pokonali Gwardię 30:28. Do przerwy jednak to gospodarze mogli mieć nadzieje na niespodziankę, bo wygrali ją czterema trafieniami.

Pierwsza połowa to zdecydowanie dobra gra gospodarzy, którzy zdominowali s]podopiecznych Daniela Waszkiewicza jeśli w początkowej fazie gry puławianie dotrzymywali kroku miejscowym to po pierwszych 15 minutach Gwardziści odjechali na 3 trafienia był to moment kiedy gra Azotów siadła, puławianie popełniali sporo błędów w obronie, byli także nieskuteczni w ataku.

Co prawda po trafieniu Bartosza Jureckiego w 17 minucie był remis niestety gra do końca pierwszej odsłony specjalnie się nie poprawiła i to miejscowi wygrali ją zdecydowanie prowadząc pod koniec nawet 5 trafieniami ostatecznie schodząc na przerwę zawodnicy Gwardii mieli czterobramkową zaliczkę. Początek drugiej części to zdecydowanie inna postawa Azotów. obrona zrobiła się szczelna znakomicie interweniował Vadim Bogdanov.

Już w 32 minucie po rzutach Mateusza Seroki i Gumińskiego przewaga Gwardii zmalała do dwóch trafień. W tym momencie czerwoną kartkę zobaczył Przemysław Zadura, który wcześniej nazbierał kilka zejście z boiska tego zawodnika. W 37 minucie Azoty doprowadziły do wyrównania. W ostatnim kwadransie meczu oglądaliśmy niezwykle skuteczne i bardzo ambitnie grające Azoty Puławy. Zawodnicy z Puław rozluźnili się i było widać w ich poczynaniach radość z gry. Mogliśmy obejrzeć dwie efektowne wrzutki zakończone bezpośrednimi rzutami z powietrza na bramkę gospodarzy. Wszystko funkcjonowało znakomicie od obrony po atak.

Na 10 minut przed końcem meczu puławianie uzyskali dwubramkową przewagę (22:24), a minutę później dołożyli trzecie i czwarte trafienie. Na trzy minuty przed ostatnim gwizdkiem Azoty prowadziły pięcioma golami (24:29). Ostatnie minuty to nieco rozluźnienia i błędów puławian, które skrzętnie wykorzystali zawodnicy Gwardii zmniejszając starty. Dwubramkowe zwycięstwo w Opolu daje Azotowcom spore szanse na czwarty z rzędu brązowy medal Mistrzostw Polski.

Mecz rewanżowy już 2 czerwca w Puławach o godz.16.00 w hali MOSiR przy ul. Partyzantów. Spotkanie będzie można obejrzeć także w telewizji nSport+ początek transmisji 15.45

Gwardia Opole – Azoty Puławy 28:30 (17:13)

Azoty-Puławy: Koshovy, Bogdanov – Panić, Gumiński, Kowalczyk, Prce, Masłowski, Podsiadło, Jurecki, Seroka, Kuchczyński, Grzelak, Titow, Ostroushko.

VIDEO: nSport+, FOTO: PGNiG Superliga


administrator