Remis Wisły z Orlętami Radzyń [FOTO]

Piłkarze Wisły podtrzymują passę szóstego meczu bez zwycięstwa. W 12 kolejce rozgrywek podopieczni duetu Marcin Popławski – Mariusz Abramczyk podejmowali zespół Orląt Radzyń Podlaski – przeciwnika niewygodnego grającego piłkę twardą z bardzo dużym zaangażowaniem. Te cechy wystarczyły by w sobotnie popołudnie z Puław wywieźć jeden punkt.

Puławianie rozpoczęli ofensywnie w ustawieniu 4-3-3, trener Marcin Popławski oczekiwał od swoich zawodników mocnego uderzenia od samego początku. Okazało się jednak, ze piłkarze Wisły nie byli w stanie wykonać założeń taktycznych bo rośli obrońcy Orląt radzili sobie z próbami ataków puławian i to oni paradoksalnie tworzyli więcej sytuacji, które gdyby zostały rozegrane lepiej mogłyby stworzyć zagrożenie bramki, której po wielu miesiącach przerwy ponownie strzegł Krzysztof Kurek.

W pierwszym kwadransie uaktywnił się Krystian Żelisko, który ściągał na siebie sporo uwagi defensorów gości. Młody zawodnik Wisły asystował m.in. przy akcji z Łukaszem Kacprzyckim, którego obsłużył precyzyjnym podaniem niestety ten drugi nie trafił w bramkę. Nieco później sam próbował zaskoczyć bramkarza gości niestety również nie skutecznie. Na 6 minut przed zakończeniem pierwszej części rzut wolny wykonywał Bartosz Ciborowski i po niezłym strzale minimalnie chybił.

W przerwie w zespole Wisły doszło do zmiany boisko opuścił Rafał Wojczuk a jego miejsce zajął Michał Kobiałka, który miał za zadanie rozdzielać piłki swoim kolegom czynił to całkiem nieźle niestety partnerzy nie znajdowali sobie drogi do bramki. W 60. minucie spotkanie to goście mogli zdobyć bramkę i była to jedyna tak klarowna sytuacja w tym meczu zagranie Karola Kality zmarnował Rafał Nowak, który przed sobą miał już tylko Krzysztofa Kurka na szczęście dla zespołu Wisły nie trafił.

Do końca spotkania kibice widzieli tylko wiele akcji w środkowej strefie boiska a sytuacji , z których mogłoby cokolwiek wyniknąć niestety już nie zobaczyli. Oba zespoły podtrzymały niechlubną dla siebie passę meczów bez zwycięstwa. Kolejna szansa dla Wisły na zdobycie punktów już za tydzień w Świdniku gdzie zawodnicy z Puław zmierzą się z Avią. Za dwa tygodnie w Puławach kolejne spotkanie tym razem na stadionie przy Hauke Bosaka 1 dojdzie do pojedynku z Podhalem Nowy Targ.

Wisła Puławy – Orlęta Radzyń Podl. 0:0

Wisła: Kurek – Wolanin, Rogala, Kiczuk, Zmorzyński, Zuber, Kacprzycki, K. Puton, Wojczuk, Kobiałka, Żelisko, Chudyba, Stanisławski, Szczotka.